Stresowałam się pierwszym w życiu lotem. Nie dość, że przerażał mnie sam fakt spędzenia 3 godzin na wysokości ponad 8 000 km, to jeszcze zupełnie nie orientowałam się w całej tej kwestii technicznej. Przeanalizowałam wiele stron internetowych, szukając wskazówek i porad. Oto najważniejsze rzeczy:
Przed wylotem trzeba zajrzeć na stronę internetową linii lotniczych. Są tam informacje dotyczące bagażu rejestrowanego i podręcznego, usług, odprawy, wskazówki dotyczące przygotowań do lotu. Można znaleźć tam właściwie wszystko, co potrzebne.
Wrzucam linki do stron kilku linii lotniczych:
Lecę z LOTem
WizAir - informacje dot. bagażu
Informacje Lufthansa
Warunki przewozu Ryanair
easyJet - informcje
Mały skrót:
1. Na lotnisku należy być 2h przed odlotem, po to, aby spokojnie odebrać bilety i przejść przez odprawę. Najpierw kierujemy się do punktu biura podróży, z którym się wybieramy. Jeśli nie możemy znaleźć, nie ma co panikować. Wystarczy zapytać w informacji. W punkcie biura podróży odbieramy bilety, z którymi kierujemy się do odprawy.
Teraz, kiedy bilety trzymamy już w dłoni, mamy odrobinę czasu, aby skorzystać z toalety, zjeść coś, wyjąć bądź włożyć coś do walizki. Jeśli mamy kanapki i picie, można coś zjeść. Zróbmy to teraz, bo w momencie odprawy będziemy musieli pozbyć się wszelkich płynów z bagażu podręcznego.
2. Bagaż rejestrowany zazwyczaj waży 15-20kg. Tu możemy włożyć coś do picia, przyda się, kiedy wylądujemy.
3. Bagaż podręczny nie powinien przekroczyć wagi 5 kg, ale szczerze mówiąc, nigdy mi go jeszcze nie ważono. Powinien też spełniać wymagania co do wymiarów, ale również nie miałam sytuacji, żeby to sprawdzano. Nie radzę jednak ryzykować... W bagażu podręcznym nie może być napojów (jest określona ilość przewożonych płynów ok. 100ml), ostrych narzędzi - pilniki, nożyczki, noże należy zostawić w rejestrowanym. Nie cofnięto nam natomiast nigdy żywności.
2. Odprawa biletowo-bagażowa rozpoczyna się ok. 2h przed wylotem. Ok 40 min przed wylotem zamykane są bramki i nie ma już możliwości wejścia na pokład (teoretycznie, ale lepiej nie ryzykować), więc lepiej zostawić sobie odrobinę czasu w rezerwie. Z biletem w dłoni kierujemy się do odpowiedniego punktu. Skąd będziemy wiedzieć, dokąd iść? Wystarczy zwrócić uwagę na wyświetlające się na ekranie informacje: czas lotu, cel podróży, numer. Te wszystkie informacje mamy na bilecie. Nie można nie trafić. Przy odprawie dostajemy kartę pokładową z numerem miejsca oraz naklejkę na bagaż. Bagaż zostaje zważony i, jeśli nie przekracza dozwolonej wagi, "odjeżdża". My natomiast przechodzimy jeszcze kontrolę, w razie potrzeby zdejmujemy buty, wszystko co metalowe (paski, zegarki, biżuterię), zostawiamy napoje i wszelkie płyny i udajemy się do strefy bezcłowej, w której można zrobić zakupy, co się jednak kompletnie nie opłaca. Kierujemy się do bramki oznaczonej numerem naszego lotu, godziną wylotu i miejscem przylotu i spokojnie czekamy.
3. Przy wejściu do samolotu stewardessy sprawdzają karty pokładowe, kierują do miejsc, podpowiadają w razie pytań, więc na pewno nie zostaniemy sami w razie problemów. Po zajęciu miejsca nie pozostaje nic innego jak wyluzować się i czekać na bardzo ciekawe doświadczenie oderwania się od ziemi (pierwszy start to naprawdę mocne przeżycie :) ). Najpierw stewardessy upewnią się, że bagaż podręczny znajduje się w wyznaczonym miejscu, następnie wyjaśnią zasady bezpieczeństwa, zapinamy pasy, samolot zajmuje miejsce na pasie. To wszystko trwa kilkanaście minut. Potem wszystko dzieje się błyskawicznie.Wycie silników, zawrotna prędkość i człowiek sam nie jest pewien, czy jeszcze jedzie, czy ju leci :) W samolocie serwowane jest jedzenie, napoje, nawet alkohol. W zależności od linii lotniczych w cenie przelotu może być zagwarantowany posiłek lub napój.
4. W samolocie może być bardzo gorąco lub bardzo zimno, dlatego należy przygotować się na każdą możliwość. Warto wziąć bluzę, którą można okryć się, gdy chłodno lub zdjąć, kiedy za ciepło. Pierwszy lot jest fascynujący, jednak warto wziąć coś do czytania lub mp3. Należy pamiętać, aby wyłączyć komórkę lub przełączyć ją na tryb offline.
5. Po wylądowaniu przechodzimy przez kontrolę paszportową i udajemy się po bagaż. Nie martwmy się, że nie trafimy. Idziemy za tłumem - w końcu wszyscy idą w jedno miejsce. Czasem trwa to nawet 15 min, zanim nasz bagaż dotrze do nas, więc nie ma co wpadać w panikę. W przypadku Egiptu należy jeszcze kupić wizę (15 $). Dostajemy druczek do wypełnienia (informacje są po angielsku), płacimy i gotowe! Następnie szukamy opiekuna. Będzie czekał przy wyjściu lub przy punktach sprzedaży wiz. Na pewno go zauważymy - będzie oznaczony logiem biura, a poza tym będzie krzyczał nazwę biura, więc jeśli tłum nam go zasłoni, na pewno go usłyszymy. Opiekun pokieruje nas do odpowiedniego autokaru, odprowadzi nas do hotelu, zamelduje w pokoju. Nie zostaniemy bez opieki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz