piątek, 14 maja 2021

Zwierzaki Nad Potkiem - minizoo










 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Nie lubię zoo. Przestrzeń do przebycia zazwyczaj ogromna, zwierzęta w oddali, do tego otoczone płotem, murem, pastuchem czy siatką. Ospałe. Przygnębione. Co się dziwić. Jak mieć radość z życia w zamknięciu z dala od naturalnego środowiska. Ja wiem, że to są często zwierzęta uratowane. Które na wolności same by sobie rady nie dały. Jednak w dalszym ciągu nie przepadam za zoo...
 

 
Za to minizoo to co innego. Tu zwierzęta często biegają wolno po terenie. Tu można mieć z nimi swobodny kontakt. Często są to zwierzęta hodowlane, przystosowane do życia w symbiozie z człowiekiem. Dlatego zdarza mi się odwiedzać minizoo i jedno z takich chcę wam dziś pokazać.
 


 
 
 
 
Zwierzaki Nad Potokiem (klik - to jest link do strony) to gospodarstwo w miejscowości Żukczyn, 5 min samochodem od obwodnicy Gdańska. Sami o sobie piszą tak:
 
"Jesteśmy pasjonatami zwierząt, które hodujemy jak i również ratujemy.Mamy wiele gatunków zwierząt takich jak: kuce, emu, alpaki, świnki wietnamskie, świnki morskie, króliki, wiewiórki, kury, kaczki, gęsi, pawie i wiele innych."
 
I to że są pasjonatami zwierząt dało się zauważyć, po tym jak obsługa troskliwie doglądała swoich pupili i z wytrwałością tłumaczyła odwiedzającym, czym i jak karmić poszczególne gatunki.
 


 
 
 
 
 
 
W zagrodzie mieliśmy okazję zbliżyć się do zwierząt. Pogłaskać konie, nakarmić alpaki i kozy. Nie przez ogrodzenie a od wewnątrz. Dzieciom bardzo podobało się lawirowanie pomiędzy kozimi bobkami jak i bliski kontakt ze zwierzętami, które dziś trudno spotkać gdzie indziej. Ja sama odczuwałam wielką radość z karmienia uroczych alpak, z głaskania ich mięciutkiej sierści. Taka 'zwierzoterapia' uspokaja i pozytywnie nastraja! Próbowaliście kiedyś?

Naukowo udowodniono, że bliskość zwierząt pomaga rozładować napięcie i wspomaga uwalnianie endorfin. I ja to potwierdzam!
 
 
 
 

 

 

 Za wstęp do Zagrody płaci się 15 zł / dorosły, 10 zł / dziecko. Czas pobytu jest nieograniczony. My spędziliśmy tam 2,5 h, ale tylko dlatego, że było zimno. W lepsze pogodzie posiedzielibyśmy dłużej. Na miejscu przy kupnie biletu dostajemy przekąski dla zwierząt ( i nie tylko... nasz Kajetan prawdziwie czaił się na marchewkę). Obiekt / obszar nie jest zbyt rozległy, wjazd jest dość ciasny, za to na miejscu jest spory parking i plac zabaw. Warto wziąć ze sobą prowiant na piknik i ... kalosze!

Poniżej opis wszystkich zwierząt znajdujących się w zgrodzie

NASI PODOPIECZNI

  • Konie: Jaśmina, Dyzio, Mańka
  • Kucyki: Łobuz, Dębina
  • Alpaki: Diego, Pedro
  • Emu: Nandi, Tośka (Dandi)
  • Struś afrykański: Strausen
  • Lamy
  • Daniele
  • Owce
  • Kozy
  • Króliki
  • Świnki morskie
  • Zajączek
  • Nutrie
  • Wiewiórki hudsona
  • Świnka mangalica
  • Czarne łabędzie
  • Kaczki biegusy, czubate, bernikle, francuskie, staropolskie, karolinki, mandarynki, pekiny
  • Bażanty złociste
  • Pawie
  • Indyki
  • Gęsi garbnonose, tulskie
  • Kanarki, mnichy nizinne, nimfy, zeberki, kakadu, aleksandretta obrożna
  • Żuraw koroniasty, kury noski, perliczki, kury ozdobne

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz