piątek, 2 marca 2012

Paryż - Moulin Rouge

Spędzić kilka dni w Paryżu i nie odwiedzić ulicy czerwonych latarni??? Nieeee :) 
Nasz nietypowy spacer zaczęliśmy od stacji metra na placu Pigalle, szliśmy wzdłuż ulicy Boulevard de Clichy.


Za dnia ulica nie sprawiała szczególnego wrażenia. Zatrzymaliśmy się jedynie przy wejściu do muzeum erotyki. Witryna zaciekawiła nas na tyle, że rozważaliśmy wejście. Rozmyśliliśmy jednak. Może innym razem...

Życie na  Boulevard de Clichy zaczyna się po zmroku.Pojawiają się tłumy ludzi, na każdym rogu słychać głośną muzykę. Światło neonów razi w oczy. Trzeba to zobaczyć!


 

Za dnia doszliśmy do Mulin Rouge. Zawiodłam się. Na filmach wygląda ciekawiej, pomyślałam.


Zmieniłam jednak zdanie, kiedy odwiedziliśmy to miejsce wieczorem. Łał! Taka była nasza reakcja. Przeszło nam nawet przez myśl, żeby wejść do środka, jednak cena skutecznie nas wystraszyła (ceny zaczynają się od 100E)

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz