czwartek, 12 kwietnia 2012

Londyn maj 2011 - dzień IV - Greenwich



Ostatni punkt wycieczki - Greenwich Park.

Nie mogliśmy wyjechać z Londynu , nie odwiedzając miejsca, w którym można jedną nogą stanąć na prawej, drugą na lewej półkuli ziemi... Zanim jednak dotarliśmy do tego słynnego miejsca, trzeba było pokonać sporą odległość na wcale nie małe wzniesienie. Warto było jednak, bo oprócz południka 0, rozciąga się z góry wspaniały widok na Docklands.

Na zdjęciu widok na "Doki" oraz Królewską Wyższą Szkołę Marynarki:


 Na górze - widok na Docklands:


Jedną nogą na wschodzie, drugą na zachodzie :)


Wyjeżdżając z Londynu, mimo, że spędziliśmy tam 4 męczące dni, zwiedzając od świtu do nocy, czuliśmy odrobinę niedosytu. Tyle zostało jeszcze do zobaczenia w samym Londynie, nie wspominając już o okolicach. Ale co się odwlecze to nie uciecze, mamy pretekst, aby tu wrócić! I wrócimy na pewno!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz