czwartek, 8 marca 2012

Sharm el Sheikh zima 2011 - łódź podwodna


Morze Czerwone kojarzy się przede wszystkim z nurkowaniem. To tu znajdują się najpiękniejsze rafy koralowe, które wabią nurków z całego świata. Wybierając się do Egiptu, również mieliśmy w planach przygodę z nurkowaniem, jednak wystarczył nam snorkeling, aby skutecznie się przerazić i zniechęcić. Dla podobnych tchórzy jak my istnieje bezpieczna, a również ekscytująca alternatywa - łódź podwodna.

Nie jest to droga impreza, a wrażenia daje niesamowite!!! Wyprawa trwa około 3h, w tym około godzinę spędza się pod pokładem. Łódź zanurza się jedynie na kilka metrów, na tyle, że światło słoneczne dociera do raf i oświetla je. Widoki są wspaniałe!

Nasz wehikuł prezentował się tak:


Zaczęliśmy od krótkiego rejsu, podczas którego siedzieliśmy na pokładzie i podziwialiśmy widoki. Delikatna bryza i piękne krajobrazy umilały czas.



Po około 20 minutach zeszliśmy pod pokład i zaczęła się podwodna przygoda.


Na początku płynęliśmy wśród niewielkich raf, fauna nie była też zbyt bogata, ale stopniowo towarzystwo się poszerzało, aż ryb i roślin było tak wiele, że nie wiedzieliśmy na co patrzeć! Niektóre ryby zachowywały się, jakby były oswojone. Ciekawskie przypływały do okien, miałam chwilami wrażenie, że gapią się na nas i pozują do zdjęć :)

 Wyłaniająca się murena.




 
 Garbiki pasiaste.


 
 Wspaniale kolorowe papugoryby.


 Niezbyt piękne ryby z gatunku letrowatych.


Koralowce.


Ostatni rzut oka na tajemniczy świat podwodny:


Żal było opuszczać pokład. Podwodne widoki były tak cudowne, że bez wahania wybrałabym się na kolejną przejażdżkę. Kto wie... może kiedyś???

Na lądzie czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka:

Skrzydlica.

Pływała w porcie, kilka metrów od plaży. Prezentowała się bardzo dostojnie - unosiła się tuż przy powierzchni, delikatnie falując na wodzie. Trudno uwierzyć, że w ciągu kilku chwil potrafi najeżyć ostre kolce i wbić je wraz z jadowitą trucizną w ciało nurka, powodując ból i kilkugodzinne złe samopoczucie.

Świat podwodny, mimo że niesamowicie piękny, jest też bardzo niebezpieczny. Nie wiem, czy odważymy się kiedyś odwiedzić go ponownie, ale nie już zza szyby łodzi podwodnej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz