środa, 1 lutego 2012

The beginning...

Pierwszy post...
Wpadałoby się przywitać. Przedstawić...
Jak to zrobić, żeby nie było zbyt banalnie, odrobinę niestandardowo, ciekawie i prawdziwie? W kilku słowach, zwięźle, ale treściwie?
Spróbujmy...


24-latka - ale już niedługo... Za chwilę stuknie jej ćwierćwiecze.

Szczęśliwa żona z dwu- prawie 3-letnim stażem.

Świadoma siebie kobieta - w końcu - miała dość już odgrywania roli szarej myszki albo sierotki Marysi...

Kura domowa - zawsze gdy ma na to czas. Lubi to, choć denerwuje ją, gdy ten stan utrzymuje się zbyt długo.

Domatorka - zawsze chętnie wraca w swoje cztery kąty.

Kucharka - uwielbia gotować. Jednak od ciast trzyma się daleko. Potrafi schrzanić nawet 3Bita, którego przecież się nie piecze...

Nauczycielka - ha, sama chwilami nie może w to uwierzyć...

I wreszcie - zapalona podróżniczka. O taaak. Odkryła swoją wielką miłość - podróże. Wyjeżdża w jedną podróż, a obmyśla już plan następnej. Uwielbia wędrówki do utraty tchu, bieganinę po mieście z mapą w dłoni, długie godziny w drodze do celu, piękne widoki, nowe doświadczenia. To jest to, czemu oddaje się bez reszty. Razem ze swoją drugą połówką. I o tym właśnie głównie będzie pisać...


§    §    §    §    §    §


Od dawna nosiłam się z zamiarem pisania bloga, jednak wiecznie brakowało czasu. Dziś udało się zamiar zrealizować. Póki co jestem przerażona stroną techniczną, ale mówi się, że praktyka czyni mistrza...

Lubię pisać. Piszę od nastoletnich lat. Po raz pierwszy jednak odważyłam się opublikować to, co piszę. Może dlatego, że dzięki mojej pasji mam o czym pisać i mogłabym to robić godzinami...

Czego oczekuję? Na co liczę? Po co piszę?

Uwielbiam podróżować. Każda wyprawa to przetarcie szlaków. Odkrywam nowe miejsca, wpatruję się w krajobrazy zapierające dech w piersiach i uczę się na swoich błędach. Być może ten  blog okaże się dla kogoś inspiracją. Może ktoś znajdzie tu cenne wskazówki. Albo po prostu zdjęcia i opisy będą zwyczajnie cieszyć czyjeś oko. Tyle.

Oprócz podróżowania pracuję, bawię się, gotuję, chodzę na zakupy, do kina, na imprezy, spaceruję, uprawiam sport. Prowadzę dość aktywne życie, jestem zapracowana, ale potrafię znaleźć czas na odpoczynek. A, i najważniejsze. Albo planuję nową wyprawę albo wspominam odbyte. Będę miała więc o czym pisać.

A że chcę nadać mojemu blogowi charakter fotobloga, na początek kilka niezobowiązujących zdjęć. Pierwszy post był o wszystkim i o niczym, więc i zdjęcia takie będą.

Zima w tym roku ociągała się z przyjściem, ale kiedy już dotarła, zafundowała nam wejście smoka. Tych, którzy mają jej dość, może przekonam, że mimo wszystko, jest piękna. Mimo wszystko...


Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

   Image Hosted by ImageShack.us



Jeśli mi się jednak nie udało, nacieszcie oczy widoczkami z miejsc, gdzie słońce świeci cały rok...





Image Hosted by ImageShack.us

1 komentarz:

  1. Napisalam komentarz i mi wcięło... :)
    To jeszcze raz: super, że założyłas bloga! Już dawno powinnas była to zrobić, masz tyyle do pokazania i opisania :)
    Podoba mi się, jak piszesz, na pewno będę śledzić :)
    Magda (Firiel)

    OdpowiedzUsuń