Tuż za wschodnim wejściem do Yosemite National Park znajduje się jezioro Mono. Warto uwzględnić ten punkt w harmonogramie. Jezioro Mono słynie z dziwnych tworów ukształtowanych na południowym brzegu. Materiał, z jakiego są one stworzone, to tufu wapienne.
Wapienne wieżyczki widać już z daleka, więc nie trudno do nich trafić. Po opuszczeniu parkingu trzeba pamiętać, aby poruszać się wyłącznie po wyznaczonych podestach, gdyż jest to idealne środowisko dla grzechotników...
Wieżyczki z tufu to nie jedyna ciekawostka na temat jeziora.
Mono Lake jest bardzo słone. Woda w dotyku wydaje się tłusta, a w smaku - najpierw pojawia się sól, potem gorycz. Dwoma głównymi składniami wody jest sól kuchenna i soda, które w połączeniu z innymi minerałami sprawiają, że woda jest 2,5 raza bardziej słona niż w oceanie.
Wieżyczki przybierają różne kształty. Ta poniżej na przykład przypominała mi potworka z dużymi wytrzeszczonymi oczami i rogiem :)
Miejsce to okazało się najbardziej efektowne o zachodzie słońca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz